Hej. Nie mam za bardzo do kogo się zwrócić o radę czy chociażby opinię dotyczącą moich wierszy. Mogłabym was prosić o opinie? Szczerze mówiąc wydaje mi się, że większość tych wierszy to wiersze prozatorskie. [Serce lśniące blaskiem] Serce lśni blaskiem. Leży samotnie na dnie oceanu. Niebo czerwone jak dzban krwi odbija się o brzegi wzburzonych fal. Tamten ptak, co leci nad wzniesieniem wód, Światło przyciąga go jak liście drzew, Które onieśmielają jak promienie słońca. Tamten krąg płomienisty zachodzi, Ubarwiając morze krwistą czerwienią. Znika za zasłoną oceanu, Zmieniając go w ciemność. Tylko to jedno światełko w tej chwili błyszczy, Jako znak miejsca docelowego. Zagłusza szum krzyczącego morskiego bałwana. Tu, gdzie tli się tysiące emocji. Tu, gdzie każdy boi się podejść. Ten delikatny ptak ląduje na płycie oceanu. Wszystko staje w miejscu i już po morza wzburzeniu. Bo to właśnie odchłań uczuć i emocji, Aby je zrozumieć, potrzeba zasiąść na dnie serca i nie bać się go otworzyć.