Moi rodzice jakiś czas temu czyścili zlew w łazience i wsypywali tam jakieś granulki, to się chyba "kret" nazywało. Powiedzieli mi, żeby nie wchodzić do łazienki, nawet tego nie wąchać, bo to taakie żrące. To prawda? Takie niebezpieczne coś może sobie tak leżeć w domu? Co jakby to przypadkiem wylądowało gdzieś na twarzy? Albo co gorsza, gdyby się tego napić? Czy to przypadkiem nie zabije? :0