Dobrze wspominam lata 0-9 ale to byla zludnosc matka byla grzeczna bo bylam idealnym dzieckiem, nie mialam problemow bo nie bylam w okresie buntu, nie wiedzialam jakie jest zycie i co mnie czeka w przyszlosci, niby dobry okres ale takie rozowe okulary10-12 wkroczylam w wiek dojrzewania i nienaiwdzilam tego zaczynaly sie problemy chcialam znowu byc dzieckiem, wspominam dobrze niektore rzeczy z falszywa przyjaciolka mimo wszystko rozne hcwile ale potem ona mnie opuscila a w 6klasie zaczelo sie wielkie przesladowanie 2 jedyne osoby z ktorymi sie kolegowalam flaszywa przyjaciolka i kolezanka mnie zostawily ta kolezankaz powodu dzieciecej glupoty a przyjaciolka bo sie mna znudzila13-15 gimnazjum- tu zawsze dobrze wspominalam "milosc zycia" okres z totalnym toksycznym czlowiekiem ktory zepsul mi zycie a ja to dobrze wspominalam cokolwiek bylo, potem przejrzalam na oczyz e nie ma co, w klasie czulam sie samotnie bo walczylam o falszywa przyjaciolke a ona zostawiala mnie pod klasa dla innych i czesto bylam sama jest takie zdjecie grupowe gdzie ludzie sa usmiechnieci a jan stojesmutna16-19liceum- dziwny okres mialam problemy psychiczne i bylam dziwadlem szkolnym nijak nie wspominam nic nie czulam jedynie wtedy duzo czasu poswiecalam pasji sztuce ksiazkom filmom i roznym zainteresowaniom, to milo wspominamlata 2009-14 zachorowalam i spedzilam w szpitalu razem ze 2lata w pomiedzyczasie od 2010 konca-poczatka 2011 przyjaznilam sie interentowo z grupka ludzi ktorzy jednak urwali kontakty, a bardzo milo wspominala,mn internetowe chwile2015-19 przede wszystkim mialamz najomosc z osoba ktora byla stresujaca bo wystawiala moje nerwy na wielka probe a zarazem czulam do niej przywiazanie i ciezko mi bylo, tak ponado poznalam fajnych ludzi w necie i do dzis mamy kontakt ale ogolnie najmilej wspominam te dziwna osobe i nasze "dobre" chwile a teraz sie nie zadajemy bo urwala kontakt i moze juz nie wrociWg was moje zycie mialo jakies serio warte uwagi okresy i dobre?
