Mam 15 lat i od niedawna podejrzewam u siebie cukrzycę. Co prawda zauważyłam u siebie jak na razie raczej tylko jeden objaw ale wolałabym jednak tego nie lekceważyć.Otóż czuje mrowienie w stopach od jakiegoś czasu a wczoraj po raz pierwszy doświadczyłam zdrętwienia w stopie (oczywiście od czasu kiedy zaczęło się mrowienie). Grałam sobie w lola i nagle poczułam, że zdrętwiała mi stopa a nogi miałam normalne ułożone i nie przypominam sobie, żeby były ciągle w jednym miejscu. Nie mam pojęcia jak powiedzieć o tym mamie, jak ją poprosić, żeby poszła ze mną na badania. Boję się, że nie zareaguje dobrze ani wyrozumiale. Jak mogłabym jej to delikatnie, spokojnie powiedzieć i w jakich okolicznościach? Mega proszę o jakieś rady