Mimo że do matury mam dosyć sporo czasu, to od długiego czasu wiem że zamierzam studiować historie/logistykę/geografie (taka kolejność) jeżeli chodzi o historię, zamierzam ją oczywiście zdawać jako dodatkową rozszerzoną, niedawno stwierdziłem, że wydrukuje sobie arkusze maturalne z poprzednich lat i wyszło zazwyczaj 75%, 65% (dodajmy że jestem w pierwszej klasie szkoły średniej). Jeżeli chodzi o oceny z historii to od zawsze są to piątki, szóstki - na półrocze mam 5, niestety nie wiem czy będę mieć w drugiej klasie wos bądź wok (mam natomiast filozofie - przez rok) bo też się liczy na studia z historii. Przechodząc do SEDNA - czy jeżeli moje oceny z historii utrzymałyby się na tym samym poziomie do klasy maturalnej, a wynik matury byłby podobny do tej podany z góry (65 - 75%) to czy miałbym szanse na dostanie się na studia z historii? (Wrocław albo Poznań).PS: Oprócz tego na poziomie rozszerzonym będę zdawać angielski i o ile w drugiej klasie będę mieć wos to dodatkowy r. wos.