Więc sprawa jest taka: Mam Samsunga A70, kilka lat wcześniej miałam iPhone'a 5s jeszcze po tacie. Niestety się zepsuł, dowiedziałam się o tym kilka miesięcy temu. Ze względu na dane, które na nim były, chcę oddać to do serwisu. Baterię ma dobrą, ale taki Pan z serwisu (byłam, ale nie oddałam) powiedział że właśnie to nie bateria tylko wnętrze, kafelki czy coś. 180 zł za rzeczy które będą potrzebne i ogólnie 300-400 zł za całą naprawę. Jak myślicie: opłaca się naprawić?