Chodzi o to że mam wiele modeli (samolotów,czołgów,statków) i chciałbym zrobić dla nich jakieś pole bitwy żeby nie stały tak bezczynnie na półce. Ważne żeby było jakieś miejsce dla statków z prawdziwą wodą a nie namalowaną. I żeby nie było to zbyt skomplikowane i nie wymagało materiałów z kosmosu bo mam 13 lat i składam bez niczyjej pomocy. A i modele są z Drugiej Wojny Światowej