Trzeba było robić coś na jednym terenie, więc wchodzę i mówię hej a ona nicNo dobra, może nie usłyszała myślęPotem są takie sytuacje gdzie aby zaznaczyć pewną rzecz musimy kliknąć i ja przy swoim stanowisku i ona przy swoim przyciski I ona zamiast mi powiedzieć, żeby nacisnąć najlepiej teraz to sama podeszła, nacisneła mój, a potem też wyłaczyła, bez słowaSytuacja w pracy, normalnie jest że pracuje sie we dwojke z roznymi osobami randomowo i zawsze sie wchodzi mówi hej i w ogoleCzemu ta osoba tak mnie zlekcewazyła, ja ją pierwzsy raz spotkałem. ogólnie ludzie maja do mnie szacunek normalnie, nie robie nic dziwnego xD