Jakiś czas temu oddałam do lombardu telefon, z rozlanym wyświetlaczem. Naprawili go, ale przedni aparat jest strasznie zamglony i nie nadaje się do zdjęć, z ich winy. 8. października go odebrałam i nie wiem czy, jak pójdę z nim w to samo miejsce, żeby wyczyścili ten aparat, to ogarną to bez jakichś dyskusji? Czy będzie to dodatkowo kosztować? Ponad miesiąc zwlekania z tym to nie problem?