Mądre życie i bycie w zgodzie ze sobą wcale nie polega na tym, żeby do każdej sytuacji podchodzić "na chłodno". Czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem?Dlaczego tak/nie?Podchodzisz "na chłodno" do wielu sytuacji, czy wręcz przeciwnie i gdy w Twoim życiu dzieje się coś z czym niekoniecznie potrafisz sobie poradzić, to płaczesz etc.?Jak myślisz, czy u każdego człowieka wygląda to tak samo, niezależnie od jego wieku, płci, osobowości, poglądu na świat, stopnia wrażliwości, aktualnej sytuacji życiowej, doświadczenia życiowego, wykształcenia, wykonywanego zawodu itp., itd.?Jesteś optymistką/stą, realistką/stą, czy pesymistką/stą?Ile masz lat i jakiej jesteś płci?Uzasadnij. Cenię sobie sensowne i rozwinięte odpowiedzi.Chamskie odpowiedzi od razu będą usuwane.