Aż czterem młodym zawodnikom Wisły, którzy w mniejszy bądź większy sposób mieli wkład w grę naszej drużyny w bieżących rozgrywkach, wygasają latem tego roku kontrakty. Mowa o 19-letnim Alanie Urydze, 20-letnim Gerardzie Bieszczadzie oraz 21-letnich - Michale Czekaju i Michale Chrapku. Wiele wskazuje na to, że cała czwórka pozostanie w zespole "Białej Gwiazdy".O rozmowach w sprawie przedłużenia umów z wyżej wymienionymi poinformował dziś prezes Wisły, Jacek Bednarz.Największym znakiem zapytania pozostaje w tym gronie Bieszczad, ale on sam bardzo chce zostać w Wiśle i wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.Podobnie ma się sytuacja z nie wymienionym tutaj wcześniej Emmanuelem Sarkim, ale w jego przypadku Wisła ma czas na decyzję do 15 czerwca, bo tak skonstruowana jest jego aktualna umowa. Wiele wskazuje jednak na to, że Nigeryjczyk pozostanie przy Reymonta, już na nowych warunkach.Dodajmy także, że mimo przechodzenia aktualnie rehabilitacji, po zabiegu, bliski pozostania w Wiśle jest Michał Czekaj, który swoje leczenie powinien zakończyć pod koniec czerwca i wtedy też wznowić ma treningi.Te, już pod wodzą nowego trenera, Wisła planuje rozpocząć dokładnie 17 czerwca, a więc na niewiele ponad miesiąc przed startem nowego sezonu - 2013/2014. Wtedy też trzon kadry zespołu ma być znany.