Przyjaźń damsko-męskaNie istnieje wieszMiałam kiedyś kogoś takiego samegoPomyliłam się co do niegoNiby gadała a za plecami dupę mi obrabiałChwalił się ze mu dała I się jemu oddałam\{...} z nimJest dla mnie nikimZwykły gnójI {...} {...}2.Myślisz ze go maszMnie nie okłamieszSory ze pisze takAle dla mnie przy dam-mesko to wrakPrzekonałam sięZe facet zawsze kłamieMówiąc o mnie zdziaraAle Ile ta zdzira nocy przepłakałaNie chodziłam do szkoły Bo chodziły o mnie *** plotyChciał mnie mieć dla siebieAby się pokazaćŻe każda mu daŻe jestem tylko jego dupaNie nie będę kolejna Do kolejki długiej takJak Rzeka łezWylana przezNiby przyjacielaZwykłego niby kumplaNiby bo mówi CześćA ja go dalej mam gdzieś. gdzieś