Dzisiaj około godziny temu moj 8 miesięczny psiak uciekł. Dokladniej to moja mama wyjechala do pracy i zapomniala zamknąć bramy wyjazdowej ja wypuściłam psa i czekałam aż się załatwi (mieszkamy na wsi byłyśmy na podwórku) poszła w stronę bramy ale ja byłam pewna że jest ona zamknięta niestety moja mama o zamknięciu zapomniała. Moj pies mimo tego ze go wolałam nawet się nie obejrzała i wyleciala na szose zaczęła biec przed siebie i straciłam ją z pola widzenia na szczęście po 10minutach wróciła i boje się że ta sytuacja się powtórzy a na tej szosie jest bardzo niebezpiecznie. Macie jakieś rady na to co zrobić aby ona się mnie słuchała?