Już nie daje rady, mam włosy niesamowicie porozdwajane, kompletne siano i wielkie porowatości. (tylko przy głowie jakoś w miarę wyglądają) Mimo że regularnie o nie dbam. Olejuje, nakładam odżywki, używam dobrych szamponów, psikawki, wcierki itp. I nic! A prostownicy nie odstawię, bo będę jeszcze gorzej wyglądać z tym sianem :c Używam jej tak ok 2 razy w tygodniu. Nie wiem co mam robić. Doradzicie coś? Proszę :c