Zaniedługo wydam swój album po rocznej przerwie, potym jak wszyscy myśleli, że nie żyje, ale oto moja nowa nuta. Mam jedną ********** schizofrenię Zaburzenia emocjonalne, proszę puść to na antenie Powiem Ci że to fakt, powiesz mi, że to obciach (hah) ******** Cię, i tak rozejdziesz się po łokciach Bo ja jestem Bogiem, uświadom to sobie (sobie) Słyszysz słowa, od których włos jeży się na głowie O rany, rany, jestem niepokonany H-I-P H-O-P bez reszty oddany **********, potencjał niewyczerpany Chyba w DNA on był mi dany Czekaj Lilpeep, ah, jeszcze oszaleją wszystkie ***** Gdy poznają mój urok osobisty Duszę artysty, to jaki jestem skromny i bystry Szczery do bólu, że aż przezroczysty i Wiesz co mnie boli? Że w głowach się ******** Zakłócony pokój ludziom dobrej woli. Jestem Bogiem! Uświadom to sobie, sobie Ty też jesteś Bogiem! Tylko wyobraź to sobie, sobie