Od dłuższego czasu mam ogromne problemy z zasypianiem. Siedzę do 7 lub 8 i dopiero udaje mi sie zasnąć a dzisiaj udało się o 6 ale wstałam o 9 i dalej nie mogę zasnąć. Mój chłopak leży obok i śpi już od ponad godziny a ja dalej nie mogę spać. Jakby co, do szkoły chodzę zaocznie i jestem zarejestrowana do urzędu pracy plus szukam czegoś na własną rękę. Dlatego tym bardziej chciałaby coś zrobić z tym snem inaczej w pracy i w szkole nie będę mogła funkcjonować...