Mam taki plan, że praktycznie 3 razy w tygodniu wyrabiam dniówkę czyli 8 h (od 8 do 16). Nie uważacie że to trochę za dużo? Przecież każdy organizm ma swoją wytrzymałość a w czasie szkolnym oprócz chodzenia na kilka godzin do szkoły, odrabiania prac domowych, nauki, obowiązków domowych itp. trzeba znaleźć czas na odpoczynek a szkoła to uniemożliwia.