Ostatnio dorwałem za grosze jakiś używany telewizor. Przez rok działał bez zarzutu. Pewnego razu włączam go i widzę, że zamiast działać normalnie wyświetla mi różne kolory (czerwony, zielony, niebieski - zmieniają się co jakieś 2 sekundy). Wyszukałem w internecie co może oznaczać coś takiego i wychodzi na to, że telewizor nie jest popsuty, a jedynie uruchomił się jakiś test kolorów czy coś podobnego i że można z tego wyjść. Problem tylko, że nie za bardzo wiem jak. Piszą, że trzeba przytrzymać "enter" i "menu" po czym wcisnąć guzik włączania telewizora. Niestety na bocznym panelu brak jest przycisku "enter" jedynie znajdują się tam przyciski do przełączania kanałów, kontroli głośności, menu, zmiana źródła i przycisk włączania (załączam zdjęcie panelu). Model telewizora to Finlux 37FL760TC i jest to tak mało znany model,że próżno szukać o nim informacji w internecie. Nie mam też do niego pilota, ale znalazłem ponoć oryginalny pilot do tego modelu na eBayu za jakieś 25zł. + wysyłka więc mogę go kupić jeśli bez niego się nie obędzie. Dotychczas próbowałem różnych kombinacji przycisków żeby wyjść z tego trybu - bez większych rezultatów. Ten telewizor to na tyle dziwny twór, że nie chcą go wykrywać żadne aplikacje z wirtualnym pilotem na telefon. Obczaiłem na YT wiele filmików nt. tego problemu, ale niestety wszystkie są w jakichś dziwnych językach typu urdu czy hindi i nic z nich nie rozumiem i żaden nie przedstawia rozwiązania dla mojego modelu telewizora.Cóż, wrzucam to pytanie w nadziei, że ktoś będzie miał jakiś pomysł co zrobić, bo szczerze to zaczyna mnie to irytować. Chętnie wyrzuciłbym ten telewizor, ale skoro rzekomo nie jest zepsuty, a ostatnio nie jestem przy kasie, żeby kupić nowy - chciałbym chociaż spróbować coś z tym zrobić.
