Moim zdaniem każdy pies mały czy duży, spokojny czy agresywny, powinien być na smyczy w publicznych miejscach z tego powodu, iż np. w parkach lub skwerkach chodzą ludzie, są też inne psy które nie każde lubią kontakt z drugim psem i może wywiązać się bójka, a dwa gryzące się ze sobą psy ciężko rozdzielić. Niekiedy właścicielowi wydaje się, że jego pies się słucha i przychodzi na zawołanie, ale nie zawsze bo to zależy od sytuacji. Była sytuacja gdzie to w parku babeczka miała luzem puszczonego owczarka niemieckiego wielkości lwa no i co się okazało, zaatakował mojego psa i oslanialem swojego mimo tego że mój to ogar polski to nie jest za tym żeby konfliktowac się z innymi psami. Są pola, są lasy gdzie spokojnie psa można puszczać żeby się wybiegał, bo nie ma innych psów, nie ma ludzi, a nie puszczanie luzem nawet dużych psów oszczędzi zagrożenia dla psa lub człowieka.