Mam od paru miesięcy problem z kręgosłupem ale mogłam normalnie funkcjonować a teraz ból jest nie do zniesienia. Byłam w szpitalu i u lekarza, przepisał mi leki i dawkę uderzeniową kolagenu typu II, ale ten kolagen jest zrobiony z chrząstek kurzych ;( Moja mama wciska we mnie galaretki z żelatyną, rosół, bleee... Co ja mam zrobić, jestem zrozpaczona, od 3 lat nie jadłam mięsa i nie chcę jeść. Błagam powiedzcie skąd wy bierzecie kolagen typu II