Mam problem, bo nie smakują mi takie normalne rzeczy, jak szynka, schabowe, gulasz itp (ogólnie nie przepadam za mięsem i rybami drób jeszcze ujdzie ale o wieprzowinie nie ma mowy!) i przez to nie jem zwykle obiadu tylko obżeram się słodyczami, albo ryżem. Więc znacie coś łatwego to ugotowania lub upieczenia na obiad? Nie mogę ciągle żreć tego ryżu, bo nic wartościowego w sobie nie ma XD