Byłem na wakacjach w Tunezji i chociaż na chwile oderwałem sie od szarej rzeczywistości i od otaczających mnie ludzi. Poczułem sie wolny jak ptak, a ludzie tam byli mili wobec turystów. Stwierdziłem że Tunezyjczycy to mili ludzie. Poznałem tam pewną dziewczyne ze Szwajcarii, która podobnie jak ja chciała poznać nowych ludzi na wakacjach. Pisaliśmy troche na Viberze, ale ona miała mi za złe że nie pisałem do niej przez 2 tygodnie licząc że ona sama coś napisze.