Ostatnio na wok-u mieliśmy zadanie z cytatem, w którym chodziło o to, że kobietą się staje A nie rodzi. I trzeba było napisać opinię na ten temat. I na szczęście pan nie kazał mi tego czytać. Teraz trzeba być tolerancyjnym i gdybym napisała co myślę, to już by się komuś nie podobało.