Przez odchudzanie zatrzymała mi sie miesiaczka.Nie mam jej już od 2, 5 miesiąca, czyli powinnam mieć już 4-5 razy, bo zawsze miałam dwa razy w miesiącu.Teraz psycholog chce mi przepisac proszki na wywołanie, ale boję się, że przytyje..Co mam jeść?Słyszałam, że orzechy i ryby jakoś pomagają, ale pod jaką postacią?Może jeść więcej nabiału?