Może najpierw opowiem od początku. Od 4 klasy miałam niemiecki w szkole i miałam świetną nauczycielkę. Potrafiła mnie nauczyć, umiałam ułożyc zdanie itp. Natomiast od 5 klasy mieliśmy podział na grupe zaawansowaną i tą słabszą. Dostawałam się do tej lepszej jednak zmieniła mi się nauczycielka. Niestety, nauczycielka wredna i chamska. A więc przeżyłam z nią pierwszy rok natomiast podczas pisania sprawdzianu na kolejny rok wypadło mi na nim tylko 30%. Pani mnie przyjeła bo uznała że uczę sie dobrze. I skończyłam z 3 na 4 na koniec roku. W 5 klasie była to 4 a w 4 6. W tym roku znowu był podział ale ja napisałam ten test NAJ słabiej jak umiałam. Niestety dużo osob z mojej byłej grupy też bo tak napisała. A teraz o co chodzi w pytaniu? Ja nie stresuje sie tego jak napisałam sprawdzian, ale tego że nauczyciel się zmienią i znowu trafie do tej samej pani, lub znowu da mi to szansę i pójdę do lepszej grupy. Miałam z tą nauczycielką wiele nieprzyjemnych „konfrontacji” i nie zamierzam kolejny rok skonczyć z gorszą oceną. Z góry dziękuje za pomoc