Otóż mam problem z moją 17-letnią córeczką Basią. Jutro ma swoje 18 urodziny i dziś podeszła do mnie i się zapytała, czy może się pomalować pierwszy raz w swoje 18 urodziny. Powiedziałam jej nie, ale ona powiedziała, że skoro jutro jest dorosła, pomaluje się tak czy siak. Widzę niekiedy pryszcze u mojej córci, ale makijaż jeszcze pogorszy. To jest małe dziecko. Ładnie wygląda bez makijażu. Powiedzcie mi jak jej zabronić się malować albo przekonać ją że to nic dobrego?