Dzisiaj była u mnie przyjaciółka. Bawilysmy się w taką zabawę, że jedna leży, ma zasloniete oczy i wystawiony język. Druga przykłada różne swoje części ciała do tego języka. I ta pierwsza musi zgadnąć co to. Był też język. Jak wychodziła dalysmy sobie cmok w usta. Jutro ja idę do niej. Stwierdziłyśmy że będziemy się całowały z jezyczkiem, ale bez bluzek i staników. Co jeszcze będziemy mogły porobić?
Coś zboczonego.