Cześć ;D W 2007 roku nie wiem w którym miesiącu ale chyba we Wrześniu lub w Październiku na lekcji Przyrody którą prowadziła niezbyt lubiana przeze mnie z wzajemnością Pani Aneta zaczęła konwersacje z moim ówczesnym kolegą Markiem na temat nieodrobionej pracy domowej , brzmiała ona mniej więcej tak: Marek a dlaczego tego nie zrobiłeś?Bo nie wiedziałem jakAha , Nie wiedziałeś jak , mógł ci ktoś z klasy pomóc przecieżAle ja nie mam kolegów w klasie (Miał mnie , Marcina i Kordiana) XDTo mogłeś zadzwonić do kogoś innego , masz numer do kogoś spoza naszej klasy? Tak mam do Piotrka To czemu ci nie pomógł on?Nie wiem , Ale ja to umiemWięc umiałeś to zrobić?UmiałemWiedziałeś jak to zrobić? Wiedziałem To czemu tego nie zrobiłeś?Bo nie wiedziałem jakRzecz jasna było to bardzo dawno temu i pozapominało się wiele słów tej konwersacji - Przede wszystkim chodzi o to że widział jak to zrobić i umiał to zrobić ale nie wiedział jak to zrobić - Błędne koło xD