Bo jest do adopcji pies który nigdy nie miał domu i w schronisku jest 7 lat. Pies ma 8 lat i jest średniej wielkości. Rudy kundelek. Bardzo lubi biegać i pływać. Nie lubi obcych ludzi. Byłem u niego kilka razy, ale mogłem go tylko na 2 minuty zobaczyć. Pies bardzo mnie polubił i dał mi się pogłaskać. Widać że bardzo chce żebym go zabrał, ale niestety nie można go jeszcze adoptować.Jesienią (niecały rok temu) pies zerwał więzadło krzyżowe w lewej tylnej łapie. Miał operację. Okazało się jednak, że będzie miał jeszcze zabieg usunięcia łąkotki. Niestety w czasie oczekiwania na operację pies niefortunnie podskoczył i zerwał więzadło krzyżowe w prawej tylnej łapie. Pies jest już po operacji prawej tylnej łapy. Jeszcze będzie miał tą operacje usunięcia łąkotki w lewej tylnej łapie.Czy ten pies będzie biegał jak dawniej? Czy w przyszłości będzie miał problemy z kolanami?czy mieliście psa który miał zerwane więzadło krzyżowe? czy leczenie jest drogie? czy potrzebna jest rehabilitacja? czy to się długo leczy?proszę odpowiedzi od tych osób które mają wiedze na ten temat