Chodzi o tą samą co wcześniej powiedziała do mnie że to nic że nie mam zadania ale ruszyć 4 litery chyba mogę a potem i tak wpisała mi jedynkę. Miałam dużo 1 z tego przedmiotu aż w końcu ona kazała mi przyjść z książką i powiedziała do mnie że jak ja nie jestem w stanie się zmobilizować to ona będzie mnie mobilizować i dała zadnia do zrobienia