Cześć. Otóż gram w piłkę nożną od małego, zawsze grałem w dość słabym klubie na wsi, lecz niedawno zmieniłem klub, na wiele wiele lepszy. Dostałem nawet ortalion i strój treningowy. Mam nawet szanse zagrać w 1 składzie. Na ostatnim treningu, słabo wypadłem... Ale na reszcie grałem całkiem nieźle. Dzisiaj także mam trening. Zatem czego więcej chcieć? Otóż od niedawna piłka nie sprawia mi żadnej przyjemności... Na treningi to wręcz zmuszam się chodzić. Za niedługo prezes mojego poprzedniego klubu ma spotkać się z obecnym i dogadać zmianę klubu, lecz właśnie tamten prezes jest taki, że każdy miał z nim problemy co do zmiany klubu. Trochę głupio mi teraz "odmawiać" co do grania w nowym, lepszym klubie, lecz ten sport mi nie daje już żadnej przyjemności ani nic. Mam umiejętności całkiem niezłe, myślę że przez to tak słabo wypadam na treningach. Zatem co mam zrobić według was? Czy jednak opuścić klub i robić w życiu to, co mnie interesuje, czy dalej zmuszać się na chodzenie na te treningi i granie w klubie? .