Wykonywałam 3 przekłucia ponad rok temu: w marcu 2 i w kwietniu 1 kolczyk triple forward helixChciałam dokupić sobie kolczyki do tego przekłucia, ale nie mam pojęcia gdzie ta pani to kupiła, więc chyba najlepiej będzie jej spytaćTak samo dopiero niedawno mi się zagoiły te przekłucia (już nic z nich nie cieknie, nic się nie babra). Kiedyś ta pani powiedziała, że po zagojeniu pręty można wymienić na krótsze, bo kolczyki w cenie. Mi po dosyć długim czasie tak głupio pisać, tym bardziej, że kilka razy ją męczyłam w sprawie ziarniny, ale z drugiej strony nawet jakbym poszła do najbliższego polecanego studia piercingu to tam znają tą panią, pytaliby, gdzie robione itpCzy wypada pisać po tym czasie? Szczególnie, że ta pani w marcu dodała post na fb, że chwilowo nie będzie w żadnym studiu, zawiesza działalność, ale w sprawie kolczyków, żeby pisać do niej. Tylko czy 1,5 roku to nie dużo? Wiem, mam dziwne problemy, ale nie miałam takiej sytuacji jeszcze, żeby piercer (polecany w PL) zawieszał działalność. Niby to tylko zapytanie, ale jestem dość nieśmiała i dziwnie mi tak pytać po dość długim czasie