Uprawiałem **** z moją dziewczyną, była dwa dni po okresie. Jej cykle trwają od pół roku regularnie 31-33 dni. Mieliśmy gumki, jednak podczas seksu doszlo jednak do wtopy. Ona w dość umiejętny sposób wstała i większość nasienia wyleciała jeśli nie cała. Płodne przyszły tak jak sie spodziewaliśmy czyli 7 dni po seksie. Owulacja zaczęła sie 11 dni po seksie. Teraz zyjemy oboje w nerwach bo czekamy do okresu i zaczyna nam obojgu odwalać. Jak duża może być szansa na ciążę? Wiem doskonale ze kalendarzyk to średnio wiarygodne źródło ale liczyliśmy i płodne zaczęły się zgodnie z planem.