Szukam książki, którą czytałam bardzo dawno temu. Pamiętam, że była ona o ludziach, którzy z ziemi przenieśli się chyba do innego wymiaru. Potem jednak tak zwana przez nich "Kurtyna" zamknęła się za nimi i byli zmuszeni tam zamieszkać. Akcja rozgrywa się już jakiś czas już po zamknięciu kurtyny. Ludzie tam żyjący energię czerpią z kamieni, pamiętam moment, kiedy bohaterka wsiadała do samochodu,odpalając go dzięki bursztynowi. Kamienie odgrywały w tej serii ważną rolę i pamiętam, że były tam również takie zwierzaki, kulki futra, chyba futrzaki się nazywały i bohaterka jednej z części, miała je jako pupilki domowe, ale ona normalne żyły w korytarzach pod ziemią, które były resztkami dawnej cywilizacji. W jednej z części bohaterka znalazła przejście do korytarza i odnalazła świątynie, ale poznała mężczyznę i potem okazało się, że zbliżył się do niej, żeby dowiedzieć się, gdzie ma to przejście. Zgłosił to, a ona została od przejścia odcięta. Potem facet do niej wrócił, ale ona przez długi czas go nienawidziła. Szukam tej książki, bo nie daje mi to spokoju, a Google nie pomaga. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie kojarzył. Z góry dziękuje.