A więc tak. Ostatnio zwabiłem 5 uczniów w ciche miejsce i ich zabiłem. Następnie poćwiartowałem ich. Kiedy to już się stało poszedłem się umyć, spaliłem rytualny nóż i to coś czym się rozcina ciała (nie pamiętam jak to się nazywa) no i zaniosłem ręce do tego kręgu w klubie okultystycznym i nic :( co jest tego winą? Z góry dzk za odpowiedź.