Moja siostra od zawsze chciała psa ale matka zawsze jej nie pozwalała. Dzisiaj dowiedziałam się że jednak się zgodziła, po psa mają pojechać podobno w niedziele, już nawet miskę itd kupiły. Nie chcę żeby w naszym domu pojawił się nowy zwierzak, obecnie mamy świnkę morską i królika więc kolejne zwierzę nie jest według mnie dobrym pomysłem. Wiem nie muszę się nim zajmować itd bo on będzie siostry ale wiem że nie będzie mu tutaj dobrze, psy chyba co jakiś czas trzeba szczepić powiedziałam im o tym ale one nie będą go szczepić. Myślą że jak już jest zaszczepiony to nie trzeba ( psa znalazły na OLX i jest to pies shih tzu ) po za tym chodzenie do weterynarza uważają za stratę czasu i pieniędzy. Pewnie po jakimś czasie im się nie będzie chciało go wyprowadzać i zaczną mnie do tego zmuszać. Nie mam pojęcia jak wybić matce z głowy tego psa, jest strasznie uparta i praktycznie mnie nie słucha. Oczywiście tylko zdanie siostry się liczy a moje nie, uważają że się nie znam i że gadam głupoty. Co mam zrobić?