Przez 17 lat wiodłem spokojne zycie dopóki nie poznałem pewnej osoby. Od tej pory wiele rzeczy mi sie nie udaje i coraz wiecej osób mnie nie lubi. Na początku roku jeszcze myślałem, że coś jednak sie odmieni, ale nic podobnego. Miałem w tym roku szkolnym kiepski start, bo drugiego dnia spotkała mnie poważna zniewaga i to był najgorszy dzień w moim życiu. Ponadto nie moge znaleźć dziewczyny, a moi koledzy znikneli ze szkoły. Podejrzewam, że te dziewczyny robiły pranki. Niby sie na mnie patrzyły a potem dziwiły sie że do nich zagadywałem myśląc że czegoś ode mnie chcą. Przez to wszystko jestem zmierzły i obrażony na wszystkich. Wiem, że nic mnie tu nie trzyma. Wyczuwam że wszedzie jestem spalony, a nowy rok szkolny niewiele sie zmieni. O swoim koledze moge zapomnieć. Dlatego wybrałem Australie, ponieważ jest to kontynent najbardziej oddalony od innych krajów. Chciałbym tam skończyć ten koszmar i zacząć swoje życie od nowa, poznać tam nowych przyjaciół i dziewczyne.