Słyszałam, że musi mieć koronę nad "O", albo jakieś "S" przed próbą, ale ani jednego ani drugiego nie mogę się dopatrzeć... Wybita próbka jest tak niewyraźna że kompletnie nie wiem jaka jest. Dodam, że zachowuje się jak srebro, dzisiaj ją wyczyściłam i jest jak nowa. Co myślicie? Już kompletnie nie wiem co o tym myśleć, dostałam ją już dawno temu.