Wiem, ze rozelle ostro dziobia, i mysle ze wieksze ptaki rowniez, ale nie wiem jak z nierozlaczkami.Akurat uciekla mi jedna (z klatki) i kiedy byloby ciemniej, to zgasilabym swiatlo i po prostu bym ja zlapala.Normalnie bym poprosila o pomoc tate, bo on po prostu na luzie zupelnym podchodzi, bierze w rece i daje do klatki, ale jego nie ma w domu.Jednak ja sie nie boje, ale czuje taka niepewnosc. Chcialabym po prostu na wszelki wypadek wiedziec.