hej zaczne od tego ze mieszkam w domu z mlodszym bratem i dziadkami i rodzicami. dziadkowie na dole ja z bratem na samej gorze a rodzice jakby miedzy gora a dolem . w kazdym razie moi rodzice pojechali w niedziele do rodziny i ja zostalam z dziadkami. no ale dostalam okresu w pon... pierwszy dzien jeszcze ok w miare potem drugi masakra jakas! bolal mnie caly czas brzuch na niemieckim, poszlam do lazienki. rzecz jasna mialam podpaske ale w biegu zapomnialam ;[ potem ide do kibla do kabiny sciagam spodnie i... krew mam wszedzie ... to nie moj pierwszy okres ale dopiero jakos pol roku temu mialam pierwszy ;P siedzialam tam kilkanascie min az lekcja sie skonczyla i przyjaciolka sie o mnie martwila to weszla do srodka i pobiegla dla mnie po popaske... wlozylam ja ale myslalam ze nie wytrzymam reszte czasu! na wfie nie moglam w ogole cwiczyc. a takie wredne dziewczyny z mojej klasy sie na mnie patrzyly i takie ,,no ciekawe czemu nie cwiczysz,, . padalo strasznie wczoraj ale nie mialam parasola a wiec wracam sama i szlam w okrwawionych spodniach (znowu mi przeciekla) ja chodze przez jakby taki lasek takim skrotem szybko sie idzie ale teraz zajelo mi to chyba z 20 min :[ spojrzalam na spodnie a tam krew strumieniem leci... ogromna plama! lece do domu na sama gore zmieniam wszystko. zalozylam podpaske. myslalam ze z bolu eksploduje ... lezalam w lozku strasznie dlugi czas az nie przecieklo na przescieradlo... babci nie powiedzialam bo pewnie by na mnie nakrzyczala kiedys mi przecieklo i sie wsciekla ;[ strasznie padalo na obiedzie babcia sie pyta co sie stalo ja powiedzialam ze nic. tak strasznie mnie bolalo. postanowilam ze nie pojde do szkoly i tak juz nie wytrzymalam na zajeciach mialam okragle 0 notatek! powiedzialam babci ze nie ide... leze w lozku dzis rano i rodzice przyjechali... wsciekli sie na mnie i na dziadkow! ;[ czuje sie winna. mowilam kiedys mamie ze mam mocny okres a ona tylko ze wszyscy maja taki sam i ze przesadzam jak zwykle a teraz jak jej wyjasnialam to zaczela sie drzec zatrzasnela drzwiami i powiedziala ze nie dziwi sie ze mam takie oceny jak nie potrafie nawet z okresem wytrzymac... ale to mi tak strasznie cieknie! mama nawet nie chce mnie sluchac.prosze co robic? dzis tez STRASZNIE moze nawet mocniej boli. jak zostac w domu? nie moge sie zgrywac bo sie zorientuje a wtedy sie wkurzy. pisalam do przyjaciolki a ona mi powiedziala ze moge do niej przyjsc do domu bo i tak jej rodzicow nie ma albo sie gdzies powloczymy. ale ja chce zostac w domu tak strasznie mnie boli.PROSZE