Jakby co to jestem chłopakiem. Włosy mam 2-3 cm przed ramiona, które po myciu zwykle układam do tyłu i lekko suszę i tak zostaje. Miałem dziś myć włosy i ułożyć tak również na jutro ale ten deszcz i wilgotne powietrze, nie wiem czy to ma sens jak mi się jeszcze napuszą to masakra. To co lepiej zrobić, ułożyć tak jak zawsze i najwyżej będą się trochę falować i puszyć czy związać?