Moje auto zostało zatankowane, a po około 15 minutach jazdy zapaliła się kontrolka "check engine" , po jakis kolejnych 5 minutach auto zaczęło robić tzw "żabki" i zapaliła mi się czerwona kontrolka oleju i (chyba) akumulatora. Zatrzymałam się, zgasiłam silnik i po około 10 min odpaliłem znowu, kontrolki czerwone zgasło jednak check engine nie, powoli dojechałam do domu. Opel Corsa C 2001. Dodam że temperatura silnika w czasie zapalenia kontrolek przekroczyła 90 stopni. Pomocy :( nie wiem czy to coś groźnego i co robić.