Ale może z trochę innej perspektywy.W końcu ja też obejrzałam ten dokument i widzę dużo pytań i artykułów na temat przedstawionego problemu: pedofilia w Kościele, pedofilia w ogóle, bezkarnośc wobec struktur kościelnych itd.Ale widzę jeden bardzo ciekawy temat, a chyba najrzadziej poruszany, chociaż pośrednio porusza go to wszystko: niezależność mediów i dobra dziennikarska praca w tym kontekście.Widząc naprawdę dobry, bezstronny, porządnie zrobiony, zrealizowany w zasadzie tylko za pośrednictwem Patronite, a więc oddolnie, dokument, widać, czym się nas karmi na co dzień i jak bardzo większość dziennikarzy się mija z powołaniem.Zupełnie inny typ dokumentu niż serwowane nam ze wszystkich stron, zupełnie inne dziennikarstwo.Wszędzie widzimy opluwanie jednej lub drugiej strony przez media, ignorowanie faktów lub manipulowanie nimi. Dziennikarz podczas wywiadu sprawia wrażenie, że w ogóle nie słucha osoby, z którą rozmawia, tylko sam chce powiedzieć jak najwięcej. Tu na odwrót. Suche fakty. Wypowiedzi samych ofiar i sprawców (i to chyba było najbardziej wartościowe, docieranie do sprawców i prowokowanie konfrontacji). W ogóle wow. Dokument, który rzeczywiście wywołuje jakąś szeroką dyskusję.To mi się rzuciło w oczy nawet bardziej niż ogólna problematyka. Że pierwszy raz od dawna widzę zrealizowany w Polsce naprawdę dobry dokument i że coś takiego chyba nawet nie miałoby szans powstać inaczej niż oddolnie, niezależnie. I refleksja, jak wyglądają treści, z którymi na co dzień mamy kontakt.