Mam na myśli sytuację, w której zalecone mam 3x2 tabletki na dobę, podczas gdy jest to dla mnie fizycznie niemożliwe, co 8 godzin spożywać posiłek, a zaraz po nim cierpliwie odczekać 30-60min (zgodnie z instrukcją brania ich po posiłku).Rozgraniczyłam te dawki indywidualnie, dla własnego komfortu, 2x3 tabletki, co 12h. Czy źle robię? Nie konsultowałam tego z lekarzem. Jakie to ma tak naprawdę znaczenie?