Chciałbym się wybrać prywatnie, na krótką skondensowaną dawkę fizjoterapii, na razie prewencyjnie, zanim w końcu siedząca robota zacznie mi się odbijać na zdrowiu. Zależy mi też na tym, żeby odpocząć od domu, pracy, obowiązków, żeby spokojnie przespać kilka nocy pod rząd i nie musieć się troszczyć o posiłki. W życiu nie byłem w takim przybytku, a różne krążą o nich legendy. Że podobno towarzystwo jakieś mocno imprezowe jest, że kuracjusze, delikatnie to ujmując, nie prowadzą się najlepiej... dlatego też żona krzywo patrzy na mój pomysł. Macie jakieś doświadczenia z pobytów leczniczych?