Ewentualnie nie mniej nagą pupę w środku miasta??? Początkowo temat miał dotyczyć bladego tyłka, ale tyłki w zasadzie posiadają wszyscy, a ja chcę tu poczynić poradnik dla dziewcząt i pań. Piszę - w zasadzie - bo u niektórych (płci obojga) nie ma pupy, nie ma tyłka ani pośladków jest tylko wielki zad, albo wielkie, kościste nic i nijak subtelne określenia nie pasują. Anita już od miesięcy wie jak opalać się nago w środku miasta i mandatu nie dostać, bo podsunąłem Jej pomysł. Wczoraj i dziś świeciło u mnie słońce, więc moja pupa na tym skorzystała. Określenie może wydawać się zbyt infantylne, wręcz nawet gejowskie, ale wierzcie mi tyłeczek mam śliczny i nazwać go du-pą to zniewaga. Nawet wyszukiwarka obrazów google po upuszczeniu kilku moich roznegliżowanych (no dobra... nagich) fotek metodą przeciągnij i puść stwierdziła dwukrotnie: Możliwe podobne wyszukiwania: girla raz, że niby jestem podobny do: manekin.Dziewczyny są jak wiadomo z natury ładne, natomiast manekiny produkują tak, by wyglądały nienaturalnie idealne w końcu mają stać na wystawie i prezentować się jak najlepiej. Tak więc kopnął mnie zaszczyt, są niezbite dowody, że jednak mam pupę, rzecz u chłopaków niespotykana. Ale do rzeczy... jako że jest to poradnik to poradzę w szczególności dziewczętom, które mam nadzieję łykną bakcyla naturyzmu, ponieważ jest wyraźna dysproporcja między naturystami i naturystkami tak około 70:30.Radzę więc:a) zabarykadować się w pokoju do którego wpadają promienie południowego słońcab) otworzyć oknoc) położyć na podłodze kocd) położyć się na kocui nie czekać na mandat, bo nikt wam go nie da.