Załóżmy że gracie w teleturnieju i macie obstawiać że gdyby - czysto teoretycznie - mielibyście mieszkać w tych społeczeństwach, to gdzie dalibyście rade się najszybciej kompletnie zasymilować waszym zdaniem? Przyszłość jest znana i znając siebie musicie wytypować gdzie najprawdopodobniej to by było, nie koniecznie gdzie wam się najbardziej podoba, ale gdzie by faktycznie było najłatwiej (chociaż fascynacja kulturą i chęć pracy często pomaga więc to może, ale nie musi, iść w parze). Po prostu to co naprawde myślicie.Przez pełną asymilacje mam na myśli kompletną nauke języka (z akcentem lokalnym najlepiej), obyczajów, idiomów, idiosyktratycznych rzeczy danego społeczeństwa itp tak że rdzenny mieszkaniec nawet by myślał że jesteście z tamtąd.Bo można być zintegrowanym czy zakulturyzowanym ale dalej być odrębnym a mi chodzi o całą asymilacje. Oczywiście czysto teoretycznie pytam co sądzicie, nie że to jest fajne czy coś.