Akcję nagrywał na żywo. Mysz była w wysokim szklanym naczyniu. Najpierw ją lekko polewał. Biedaczka aż skakała ze strachu i bólu. Potem zalał ją całą. Po chwili męczarni zwierzę zdechło. Odpowie przed sądem rodzinnym. Co się qrwa dzieje z tymi ludźmi? Nudy w czasie strajku?