Niby trzeba pisac rzeczy "potwierdzone", ok w tym przypadku to zle slowo.... rzeczy uznane za prawde? No bo jezeli czytam nawet dzis ze samolot uderzyl w drzewo bo piloci nie sluchali wierzy, a pozniej samolot skrzydlem uderzyl w brzoze ktora obciela mu skrzydlo to po prostu jestem w takim szoku ze az chce mi sie smiac hahaha XD Nie mowie tutaj o zadnych materialach wybuchowych bo to zostanie kiedys potwierdzone dopiero, ale przeciez udowodnino juz na sto procent ze samolot nie uderzyl w zadne drzewo a pozniej nie uderzyl w ta slynna pancerna brzoze... Brzoza zlamala sie dzieki spadajacemu z gory odlamkowi samolotu.... Taki bajki na w polskich mediach XD