Jest to film wybitny, bo daje nam nadzieje, nadzieje na to że spełniają się marzenia, tak się składa że ludzie w tych czasach potrzebują słońca, a ten film pokazuje nam że słońce przychodzi do nas w niespodziewanych chwilach. Martin nieudacznik, gruby i sfrustrowany, pewnie i również prawiczek. Pokazał nam że ciężką pracą, determinacją, summienoscia, i bezwględnym parciem do celu człowiek może osiągnąć wszystko, każdy cel, każde marzenie to co sobie zaplanował. Wielkim marzeniem Martina było stworzenie ludzkiej stonogi, i przez cały film kawałek po kawałku dążył do tego aby ją stworzyć, co na końcu mu się udaje i Martin jak i widz jest szczęśliwy że Maritin mimo trudności stworzył ludzką stonoge i spełnił swoje marzenie.Więc nie rozumiem całej tej krytyki że film jest obrzydliwy, brutalny i niegodny. DLa mnie jest to film o SPEŁNIENIU MARZEŃ, O Poświęceniu, I Miłości do drugiego bliźniego, czystej bezinteresownej pięknej miłości do drugiej osoby.A przede wszystkim jest to film który wzywa wszystkich ludzi do DZIAŁANIA a nie biernego czekania na coś co się wydarzy, film nam pokazuje że tylko przez DZIAŁANIE możemy osiągnąć wiele w życiu.